Fila w krainie wiatraków
- czyli co w Holandii piszczy -
skip to main
|
skip to sidebar
Dla tych co myślą, że mają za dużo w boczkach
—
by
Unknown
on
1 comment
Są święta, brzuszki są pełne i dupcie rosną. Proszę się jednak nie przejmować bo oto jaki cudowny komplement ostatnio w pracy dostałam od pe...
Fila na Święta
—
by
Unknown
on
0 comment
Dużo pracy w pracy i dużo pracy w domu, odciągnęło mnie od pisania. Pieczenie, gotowanie i sprzątnie przedświąteczne pochłonęło cały mój wol...
Jak na grubie
—
by
Unknown
on
0 comment
Pierwszy raz przyjdzie mi spędzić święta bez rodziny. Wiąże się to także z tym, że muszę samodzielnie przygotować wigilię, tak żeby było jak...
Co powie ryba?
—
by
Unknown
on
0 comment
Wybrałam się dzisiaj na targ (odbywa się u nas w każdą środę) po ryby na święta. Na takim targu znajduje się kilka straganów np. z przyprawa...
Kartonowo
—
by
Unknown
on
0 comment
Action Oboje z Michałem pracujemy w firmie action. Nie jest to firma komputerowa a właściciel sieci sklepów z wszystkim i niczym. Od zab...
Oni są wszędzie...
—
by
Unknown
on
1 comment
Siedzę sobie, popijam kawkę i nie mogę się nacieszyć nabytkami z tego weekendu. Najbardziej chyba cieszę się z pralki. Niby nic...ale jak so...
Nacia i Zabrzu rysują
—
by
Unknown
on
1 comment
Bywają takie dni baaa nawet takie tygodnie, że się z Zabrzem nie widzimy. Misio pracuje od 6 do 15 a ja od 15 do 23/24/1…I jak wracam ...
Nowe życie
—
by
Unknown
on
0 comment
Już parę miesięcy przed wyjazdem wielu z moich znajomych męczyło mnie, żebym zaczęła prowadzić bloga, co tam u mnie piszczy w Holandii....
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Nowsze posty
POPULARNE
Kartonowo
Action Oboje z Michałem pracujemy w firmie action. Nie jest to firma komputerowa a właściciel sieci sklepów z wszystkim i niczym. Od zab...
Sylwestrowo i sentymentalnie
M iniony rok był przełomowy. Michał wyjechał do Holandii i bardzo tęskniłam. Potem zaręczyliśmy się i zaczęliśmy planować wesele. Obronił...
Notka dziękczynna! Dla tych co złożyli mi życzenia....i nie tylko!
Zacznę od tego, że bardzo wam wszystkim dziękuję za życzenia. Okropnie to miłe, że pamiętaliście lub przypomniał wam facebook, ale chciało ...
Nacia i Zabrzu rysują
Bywają takie dni baaa nawet takie tygodnie, że się z Zabrzem nie widzimy. Misio pracuje od 6 do 15 a ja od 15 do 23/24/1…I jak wracam ...
Jak na grubie
Pierwszy raz przyjdzie mi spędzić święta bez rodziny. Wiąże się to także z tym, że muszę samodzielnie przygotować wigilię, tak żeby było jak...
Dla tych co myślą, że mają za dużo w boczkach
Są święta, brzuszki są pełne i dupcie rosną. Proszę się jednak nie przejmować bo oto jaki cudowny komplement ostatnio w pracy dostałam od pe...
Co powie ryba?
Wybrałam się dzisiaj na targ (odbywa się u nas w każdą środę) po ryby na święta. Na takim targu znajduje się kilka straganów np. z przyprawa...
Wirus
Długo nie nie pisałam bo wszystko jakoś dziwnie się działo, że nie było na nic czasu. Chęci zresztą też nie. Przypuszczam, że to lekka depre...
Fila na Święta
Dużo pracy w pracy i dużo pracy w domu, odciągnęło mnie od pisania. Pieczenie, gotowanie i sprzątnie przedświąteczne pochłonęło cały mój wol...
Przerwa
O tytuł nam natki dwuznaczny wyszedł. Zdecydowanie była dłuższa przerwa, bo szukałam natchnienia i czasu. Wydarzeń wstecz nie poruszam, bo ...
ARCHIWUM
►
2016
(2)
►
października
(2)
►
2014
(4)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(2)
▼
2013
(8)
▼
grudnia
(8)
Dla tych co myślą, że mają za dużo w boczkach
Fila na Święta
Jak na grubie
Co powie ryba?
Kartonowo
Oni są wszędzie...
Nacia i Zabrzu rysują
Nowe życie